Yellowface – Spotkanie DKK -16.12.2024

„Yellowface” Rebecci F. Kuang to książka, która zaczyna się od szokującej śmierci popularnej autorki, a wszystko dzieje się na oczach jej koleżanki, również pisarki. Jak się szybko okazuje, przyjaźń między nimi była raczej jednostronna, a śmierć jednej z nich staje się dla drugiej szansą na osiągnięcie sukcesu. Ta sytuacja prowadzi nas do złożonej opowieści o ambicji, zazdrości i manipulacjach, które rozgrywają się na tle rynku wydawniczego.

Historia bohaterek  jest pełna napięcia i emocji. Przez całą książkę towarzyszymy młodej pisarce, która staje przed moralnym dylematem. Juniper nie jest typową postacią, którą łatwo jednoznacznie ocenić. To postać, z którą czytelnik może się identyfikować, ale równie łatwo może ją potępiać. Emocje, które targają bohaterką, są skomplikowane, a zwroty akcji powodują, że nie możemy jednoznacznie stwierdzić, czy nasze współczucie dla niej jest zasadne, czy też jej działania zasługują na potępienie. Podczas czytania tej książki, nieustannie odkrywaliśmy kolejne poziomy walki o sukces, pełnej bezwzględności i braku jakichkolwiek skrupułów. Interesujące było obserwowanie, jak granica między tym, co wydawało się absolutnie niemoralne, a tym, co staje się akceptowalne, zaczyna się przesuwać. Zmiany zachodzące w psychice głównej bohaterki, jej motywacje i działania są naprawdę fascynującym aspektem książki.

„Yellowface” to opowieść o wcielaniu się w cudzą skórę, zazdrości, zawiści i manipulowaniu prawdą w celu osiągnięcia własnych korzyści. W książce dobrze zostało pokazane, jak komercyjny jest rynek wydawniczy, a także jak silne emocje wywołują w ludziach negatywne recenzje. Nasze oczekiwania względem książki były dość wysokie, ale nie zostały one w pełni spełnione. Chwilami główna bohaterka działała na klubowiczów  drażniąco, a akcja zdawała się rozwlekać. Niemniej jednak dostrzegamy kilka mocnych stron tej powieści, więc uważamy, że warto ją poznać. To książka, która z pewnością skłania do refleksji nad granicami etyki, ambicji i ceną, jaką płaci się za sukces. Zakończenie książki zostawia nas z wieloma pytaniami. Jak daleko jesteśmy w stanie się posunąć, by osiągnąć cel? Jak radzić sobie z konsekwencjami naszych decyzji, kiedy internet i media społecznościowe zdają się pamiętać wszystko?

Na koniec spotkania nasze emocje uspokoił śpiew kolęd. Klubowicze, przy akompaniamencie gitary, zaśpiewali tradycyjne kolędy, tworząc magiczną atmosferę.