Dom Holendrów – DKK 16.06.2025

W urokliwym otoczeniu bibliotecznego tarasu, w cieniu rozłożystego orzecha, odbyło się czerwcowe spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Tym razem przedmiotem rozmowy była poruszająca powieść Dom Holendrów autorstwa Ann Patchett. Spotkanie miało wyjątkowo spokojny i refleksyjny charakter – sprzyjała temu zarówno tematyka książki, jak i letni klimat otoczenia.

Książka spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem. Klubowicze zgodnie wyrażali podziw dla stylu pisarskiego Patchett, jej umiejętności kreślenia nastroju oraz budowania głębi psychologicznej postaci. Szczególne uznanie zdobył sugestywny opis tytułowego domu – bogatego, pełnego przepychu, ale jednocześnie chłodnego i przytłaczającego. Dom staje się niemal równorzędnym bohaterem – symbolem marzeń, traumy i niespełnionych nadziei. Uczestnicy spotkania zgodnie stwierdzili, że ekranizacja tej powieści byłaby czymś bardzo pożądanym – film mógłby doskonale oddać zarówno klimat domu, jak i emocjonalne napięcia między postaciami.

Dużą część dyskusji poświęcono właśnie bohaterom książki. Główna oś fabularna skupia się na rodzeństwie – Dannym i Maeve – którzy po śmierci matki i ponownym ożenku ojca, zostają właściwie wyrzuceni z rodzinnego domu przez macochę. Ich więź jest silna, głęboka i wzruszająca, oparta na wspólnych wspomnieniach i poczuciu utraty. Maeve to postać twarda, sarkastyczna, niezwykle oddana bratu, która przez całe życie nosi w sobie żal do ojca i macochy. Danny, z kolei, mimo że odnosi sukcesy zawodowe, przez długi czas żyje cieniem przeszłości i wyborów, których dokonał nie z własnej woli.

Wiele emocji wzbudziła także postać matki, Elny – kobiety, która porzuciła swoje dzieci, by poświęcić się działalności dobroczynnej wśród ubogich. Jej decyzja była dla wielu klubowiczów trudna do zrozumienia i wywołała żywą dyskusję – czy altruizm może usprawiedliwiać odejście od rodziny? Czy można być dobrą osobą, a jednocześnie złą matką?

Spotkanie zakończyło się zgodnym uznaniem, że Dom Holendrów to książka niezwykle wartościowa, niosąca ze sobą głębokie refleksje o rodzinie, lojalności, przebaczeniu i cenie, jaką płacimy za przeszłość. Atmosfera spotkania – spokojna, letnia, pod starym orzechem – sprzyjała zadumie i otwartemu dzieleniu się własnymi przemyśleniami.